Tymczasowy areszt dla sprawców przemocy domowej
33-latek został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Jabłonce w poniedziałek, 30 stycznia br. po południu. Agresor będąc pod wpływem alkoholu znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją partnerką. Domowa gehenna trwała od kilku miesięcy. Mężczyzna wszczynał awantury, szarpał, bił i popychał, a także groził kobiecie pozbawieniem życia.
50-latek został zatrzymany w piątek 3 lutego br. przez policjantów z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju. Mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką i czwórką jej dzieci. Pijany agresor po powrocie do domu, wszczynał awantury, bił i groził pozbawieniem życia kobiecie i dzieciom.
Obaj podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszeli zarzuty znęcania. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt, a sąd przychylił się do prokuratorskich wniosków i zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Zgodnie z art. 207 k.k., kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jeżeli czyn popełniony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Jeżeli następstwem jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12 lat.
Przemoc wobec osoby bliskiej bardzo rzadko ma charakter jednorazowy, a z biegiem czasu staje się coraz gwałtowniejsza i bardziej dotkliwa. Życie w sytuacji stresu, strachu, braku poczucia bezpieczeństwa, w poniżeniu, czy bezradności pociągają za sobą ogromne konsekwencje. Dlatego w pomocy ofiarom bardzo ważna jest współpraca służb, instytucji i organizacji pozarządowych. Coraz częściej ofiary nie wstydzą się szukać pomocy i chętniej zwracają się do instytucji z prośbą o wsparcie.
Jeżeli jesteśmy świadkami czyjejś krzywdy to reagujmy, bo możemy niejednokrotnie zapobiec tragedii.