Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia będzie pod wpływem wyżów. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będzie rozległy niż znad Atlantyku. Polska będzie na skraju tego niżu. W drugiej połowie dnia do krańców zachodnich kraju zbliżać się będzie strefa chłodnego frontu atmosferycznego. Z południowego zachodu napływać będzie ciepłe powietrze polarne morskie.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1002 hPa i będzie spadać.
W niedzielę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, na południu kraju miejscami również rozpogodzenia. Miejscami na północy i południowym wschodzie słabe opady deszczu, początkowo na krańcach północno-wschodnich również śnieg, deszcz ze śniegiem i deszcz marznący powodujący gołoledź. Temperatura maksymalna od -1 st. C na Suwalszczyźnie, około 5 st. C. w centrum, do 10 st. C. na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, w rejonie Zatoki Gdańskiej i miejscami w obszarach podgórskich w porywach do około 55 km/h, południowo-wschodni i południowy. Wysoko w Karpatach wiatr w porywach do 90 km/h, w Sudetach do 60 km/h.(PAP)
mas/ amac/